Dzisiaj chciałem opowiedzieć Ci parę słów o pewnym instrumencie optymalizacyjnym prosto z filmu Matrix, a mianowicie o „matrycy kompetencji pracowników”. 🙂
Po co w ogóle miałbyś sobie zawracać głowę czymś takim? Odpowiedź jest prosta – bo może pomóc w organizacji pracy w Twojej firmie i przyczynić się do zniwelowania pewnych problemów związanych z zarządzaniem i motywowaniem pracowników.
Ale od początku. Pamiętasz jak bohaterowie Matrixa przenosili się do wirtualnego świata przykładając uszy do bananów…. nie nie czekaj… do słuchawek telefonicznych?
Czy nie byłoby pięknie, gdyby ktoś taki przeniósł się do Twojej firmy i zastąpił akurat nieobecnego pracownika na jego stanowisku? Nie musiałbyś wówczas martwić się o to, że podczas twojego wyjazdu w pogoni za klientami w firmie praca stoi, bo pracownicy nie wiedzą co w takiej sytuacji zrobić.
Matryca kompetencji jest właśnie takim telefonem-portalem z filmu, który pozwoli Ci przenieść automatycznie innego pracownika na miejsce nieobecnego, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba. Instrument ten pozwala bowiem ustalić, który z pracowników ma odpowiednie doświadczenie, wiedzę i umiejętności aby zastąpić innego pracownika w wykonywaniu jego zadań podczas jego nieobecności. Jeśli potrzeba takiego zastępstwa może się ono zrealizować bez jakiejkolwiek działania z Twojej strony i bez zabierania Ci cennego czasu… który wówczas bez skrępowania możesz poświęcić na czytanie mojego bloga 🙂
Ponadto sporządzając matrycę kompetencji będziesz w stanie łatwo ustalić, który z pracowników powinien doszkolić się w określonych zakresach wiedzy i umiejętności, a także ilu Twoich pracowników posiada kluczowe dla firmy kompetencje. Możesz w takim wypadku odpowiednio pokierować ich rozwojem zawodowym, w taki sposób, aby mogli oni szybko uzupełnić stwierdzone braki w zakresach kluczowych dla działalności przedsiębiorstwa.
To bardzo ważne, bowiem nierzadką sytuacją jest utrzymywanie w firmie wyłącznie jednego pracownika (np. technologa), bez którego obecności działalność przedsiębiorstwa nie może być prowadzona w sposób niezakłócony….. a ludzie przecież chorują, ulegają wypadkom, a czasem… bardzo rzadko… na złość ZUS-owi idą nawet na emeryturę. 🙂 Co wówczas dzieje się z takim przedsiębiorstwem opartym na wiedzy i doświadczeniu jednego człowieka? No pomyśl…. pomyśl…
Pomimo tego, że Twoja firma nie jest wielką korporacją i zatrudnia tylko parę osób, matryca kompetencji pozwoli Ci również na stworzenie struktury zatrudnienia, która nie będzie płaska.
Poprzez określenie zakresu umiejętności, wiedzy i doświadczenia poszczególnych pracowników, koniecznych do pracy na określonych stanowiskach można bowiem zdefiniować poszczególne role w zakładzie, np. magazynier, starszy magazynier, sprzedawca, starszy sprzedawca, brygadzista, koordynator, kierownik jednostki/oddziału….. albo pan Krzysztof Jarzyna ze Szczecina 🙂 itp.
Tworzy to przejrzystą strukturę, w której miejsce poszczególnych pracowników zależne jest nie tylko od przychylności ze strony właścicieli/zarządu firmy, lecz przede wszystkim od zakresu ich umiejętności i doświadczenia zawodowego. W sposób naturalny motywuje to więc pracowników do uzupełniania swych kompetencji w tych zakresach, które pozwolą im na uzyskanie awansu w takiej strukturze. A pracownik zmotywowany, widzący cel i sens swoich działań to pracownik wydajny.
Wreszcie matryca kompetencji pozwoli Ci na oparcie systemu wynagrodzeń w Twojej firmie na bardziej transparentnych zasadach, gdzie wysokość wynagrodzenia jest w głównej mierze pochodną kompetencji danego pracownika, a nie tego czy cieszy się on większą czy mniejszą sympatią szefostwa. System wynagrodzeń w firmie oparty na obiektywnych kryteriach niewątpliwie przyczyni się też do polepszenia atmosfery w zespole pracowniczym, gasząc pewne konflikty już w zarzewiu.
Oczywiście samo stworzenie matrycy kompetencji pracowników nie zapewni jeszcze realizacji powyższych celów. Potrzebne jest jeszcze spięcie jej z regulacjami wewnętrznymi, regulaminami wynagradzania, pracy oraz innymi dokumentami z zakresu prawa pracy (miedzy innymi wprowadzenie pewnych zmian w umowach o pracę). Dopiero oba te elementy wspólnie (matryca kompetencji i dokumentacja prawna z zakresu prawa pracy) pozwolą na pełne wykorzystanie potencjału opisanego dzisiaj instrumentu.
A jak stworzyć matrycę kompetencji w Twojej firmie? Opowiem Ci o tym już niebawem. 🙂